Raport: Nawet sojusznicy Pete'a Hegsetha uważają, że jest "śmietanką w dysfunkcji" | Vanity Fair

29 Lipiec 2025 2010
Share Tweet

Jak pewnie już słyszałeś, czas Pete'a Hegsetha jako sekretarza obrony nie układa się najlepiej. Po pierwsze, był przypadek Signalgate, gdzie poufne plany wojenne zostały wysłane jako wiadomość tekstowa do dziennikarza. Następnie był Signalgate 2, gdzie były prowadzący Fox News podzielił się tą samą ultra tajną informacją z oddzielną grupą czatów, w której było jego brat i żona. Pracownicy zostali zwolnieni (i grożono im postawieniem zarzutów) za domniemane przecieki, bez żadnych dowodów na poparcie tych oskarżeń. Wprowadzono badania na wykrywaczu kłamstw, a potem, na polecenie Białego Domu, cofnięto je.* Pewnego razu Elon Musk był zaproszony na spotkanie, aby usłyszeć o "jednych z najbardziej tajnych wojskowych sekretów narodowych"; innym razem GOP senator nazwał przywództwo Hegsetha "amatorskim."

Tak więc, sprawy nie idą zbyt dobrze, i jeśli potrzebujesz więcej przekonania o tym, jak niezbyt dobrze idą, kolejnym punktem danych może być fakt, że sojusznicy sekretarza obrony sami zwrócili się do mediów, aby opisać, co za jazda z ostatnich sześciu miesięcy. "To jak krem de la krem disfunkcji," powiedziała osoba bliska Hegsethowi dla Politico. "Będą padać kolejne ciosy," powiedział inny. Sytuacja stała się na tyle zła, że "garstka sojuszników Hegsetha zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Pentagonu" są "zaniepokojeni tym, że lista skandali może doprowadzić do jego upadku."

Mając nadzieję przekonać go do otwartości, wspomniani sojusznicy "zorganizowali coś w rodzaju interwencji z sekretarzem, według czterech osób znających te rozmowy." Niektórzy namawiali go do "pojednania się z byłymi pracownikami, których wyrzucił i oskarżył o przecieki." Inni starają się skłonić go do publicznego przeproszenia. "Jeśli istnieje szansa na to, aby Pete przedefiniował i zapewnił, że pozostały w tej pozycji czas jest dobrze wykorzystany, musi to zrobić, w przeciwnym razie Pete tylko pogłębia kłamstwo," powiedziała osoba bliska Hegsethowi dziennikowi. Aby być jasnym, zazwyczaj mówi się o kimś, że "wykorzystuje jak najlepiej pozostały mu czas", gdy zostało mu tylko kilka miesięcy życia, co nie wróży najlepiej dla bezpieczeństwa pracy Hegsetha.

Mimo kpinliwych potknięć, całkiem możliwe jest, że były prowadzący programu telewizyjnego przetrwa wszystkich swoich współsekretarzy kabinetu, ponieważ prezydent uważa go za przystojnego i macho. Tak, naprawdę: Według portalu Politico, Donald Trump "od dawna podziwiał energię przystojnego, wykształconego na Uniwersytecie Princeton Hegsetha" i docenia jego "męskość z etosem wojownika." W związku z tym, portal donosi, "Trump nie obchodzi, jak traktuje swoich pracowników Hegseth albo czy toczy się śledztwo w sprawie jego używania Signal i dokumentów tajnych," powiedział jeden z urzędników Białego Domu i trzech zewnętrznych sojuszników."

Jak uważa jeden z sojuszników Trumpa dla portalu Politico: "Szef go kocha—więc jest jak, 'My to jakoś ogarniemy.'"

*W oświadczeniu rzecznik Pentagonu powiedział gazecie The Washington Post: "Departament nie będzie komentował trwającego śledztwa. Obsesyjne zainteresowanie Fałszywych Wiadomości (Fake News Media) z kilkumiesięcznymi plotkami z pracy jest odzwierciedleniem smutnego i żałosnego stanu 'dziennikarstwa' w Waszyngtonie."

Zapowiedź Jacoba Elordi jako potwora Frankensteina

Sesja zdjęciowa, która zmieniła Grace Kelly na zawsze

Wnętrze ślubu Eve Jobs i Harry'ego Charlesa

Biografka Gwyneth Paltrow wyjaśnia siebie

Skandal, który wciąż nawiedza Massachusetts

To, co widziałem w więzieniu kobiet ICE

Drama MAGA-Epstein, wyjaśniona

Połączenie Kennedy-Mitford, które mogło zmienić historię

To, co królowa Elżbieta naprawdę myślała o Harrym i Meghan

Z archiwum: Randka z Jeffreyem Epsteinem


POWIĄZANE ARTYKUŁY